Warhammer Fantasy Role Play

Balin · Wysłany: Sob 10:38, 27 Mar 2010 Temat postu: Warhammer Fantasy Role Play

No skoro jest temat o D&D, to będę niejako do niego opozycją i stworze temat o Warhammerze. Co o nim sądzicie, jaki macie staż gry, jak wam sie podobał, co was w nim urzekło itp.
Ja gram w Warhammera od 2,5 roku, z czego tyleż samo go prowadzę (z małymi przerwami). Jak dla mnie arcygenialny system. Jego prostota i sens jest po prostu mistrzowskie. Nie grałem nigdy w edycję I (no może 20 min), więc się nie wypowiadam. Mile widziane opinie do tej edycji. Za to przegrałem już kupę czasu w edycję II. Świat super, baaardzo mroczny, da się wyczuć zacofanie, biedę i klimat (w sumie dużo zależy od MG). System też świetny (prosty) z minimalnymi ilościami liczenia. Dobrym pomysłem są profesje. Dużo atrybutów, bo aż 16 gdzie w D&D jest bodajże 6. Ale nie jest wada, a zaleta. Ogólnie od niego zaczynałem, jeśli nie liczyć wcześniejszych przygód w systemie samoróbce dla dzieciaków Very Happy

. Także bardzo polecam!!

Misza Żmijewjicz · Wysłany: Sob 14:22, 27 Mar 2010 Temat postu:

Hmm.. niby jest to dark fantasy, ale często epicznością od D&D niewiele odstaje (w końcu na Fantasy Battlu wzorowane).

W Warhammera grałem znacznie mniej niż w D&D, ale fajnie się grało. Faktycznie, jest prostsza mechanika, no ale co kto lubi. Fajny klmiat można łatwo dzięki światu otrzymać - inkwizycja, landsknechi i broń palna, bród smród i ubóstwo, CHAOS...

A III edycja to miks planszówki z karcianką.

oluta · Wysłany: Sob 14:39, 27 Mar 2010 Temat postu:

o III nawet nie wspominajcie bo kurwica strzela... 'Jedynka' jest, pod względem wykonania książki, zabawna xD. Zdjęcia 'potworów' np. królika (bo zwierzęta znajdują się w bestiariuszu (np. sarna - Sarnie Żniwo, królik- Morderczy Królik, ale nietoper?! toć to takie niegroźne zwierzę!)) są chamsko rozpikselowane, co wygląda jakby ktoś wkleił małe zdjęcie i w pańcie rozciągnął. Ubogo. Ale tworzy to jakiś klimat Very Happy

poza tym, Młotek jest pierwszym systemem jaki wyszedł w Polsce. No i 2 na świecie. Tak swoją drogą, ciekawe w co grają w Afryce^^

Balin · Wysłany: Sob 14:45, 27 Mar 2010 Temat postu:

Hmm.. niby jest to dark fantasy, ale często epicznością od D&D niewiele odstaje

Jasne, zagraj z moim game masterem, to zobaczysz jaka w nim epiczność. Ogólnie wszędzie, gdzie wleziesz jesteś ścierwem mającym gówno do powiedzenia, także epiczności tu do smierci szukać. Very Happy

oluta · Wysłany: Sob 14:57, 27 Mar 2010 Temat postu:

ej, ej, ej, ale uber mhroczne jest opowiadanie w IIed. To pierwsze, o Śmieciarzach Very Happy

W zeszłym roku chciałam dzieciakom w oparciu o to sesje zrobić, ale jakoś tak samo wyszło, ze Cthulhu był pod lasem...dosłownie Very Happy

Misza Żmijewjicz · Wysłany: Sob 15:47, 27 Mar 2010 Temat postu:

Granie śmieciarzem jest klimatyczne (wiem, grałem). No i ok, da się zrobić fajny dark.

Ale obok masz takiego Gotreka Gurrnisona i Felixa Jeagera, którzy są Zabójcami Wszystkiego i są oficjalną częścią uniwersum. (W sumie bez większej pomocy z zewnątrz zatrzymali parę inwazji, wytłukli parę tysięcy goblinów, setek skavenów, orków, ludzi, bestii chaosu, mrocznych elfów, dziesiątek demonów, wampirów. Uwaga, żaden z nich nie jest spellcasterem Very Happy

).

oluta · Wysłany: Sob 16:30, 27 Mar 2010 Temat postu:

"świat potrzebuje bohaterów"

Balin · Wysłany: Sob 18:11, 27 Mar 2010 Temat postu:

No niby tak, ale nie zapominaj że Felix i Gotrek to postaci z literatury, którą to zresztą będę przedstawiał na maturze. Pamiętaj, że jako o rok starszy od Ciebie obywatel Polski mówię, że każdy świat jaki by nie był, musi mieć swoich bohaterów. Tak jak my mamy Wałęsę, tak Imperium ma Sigmara i Gotreka Very Happy

.

Misza Żmijewjicz · Wysłany: Sob 18:47, 27 Mar 2010 Temat postu:

ohohohoho

Ale ultymatywne pociśnięcie!
Agent Bolek? Wink

Z literatury czy nie - są częścią świata przedstawionego. Możesz w teorii ich spotkać i mogą oni sobie z nudów zabić tam jakiegoś Nurgla.

Ok, ale po prostu większość Warhammerowców wyśmiewa DnD za Drizzta i jego 1000 orków czy Elminstera czy innych uberkoksów - a w Warhammerze to też występuje (nie pamiętam nazwisk, ale którąś tam inwazję chaosu powstrzymało.. 2 elfich magów).

Mechanikę i tak wolę DnD (bo prawda jest taka, że poza walkami prawie jej nie używam Very Happy

), a świat Warhammera (no i stary Forgotten Realms, zanim go zepsuli).
Tylko wkurzają mnie takie kwiatki jak miasto Praag (brakuje tylko Sempelberga w sumie).

Małpa · Wysłany: Nie 11:10, 28 Mar 2010 Temat postu:

A co do Warhammera to jeszcze nie grałem Laughing

Można by zorganizować jakaś sesje w okolicach chojnic Question

gracie figurkami na planszy czy to jest opowiadaniec

Vader · Wysłany: Nie 16:06, 28 Mar 2010 Temat postu:

To jest najlepsiejsza jak dla mnie wersja Warhammca bitewna ale zarazem i najdroższa, jedna figurka stoi od 20 do 60 zł to też zależy od jakości wykonania i wielu innych pierdół.

Małpa · Wysłany: Nie 16:15, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam w domu z 20 figurek z czasów jak Warhammer dopiero wchodził , plastikowe , mój brat sam je malował są ideale

Potem zrobię kilka fotek :p

Vader · Wysłany: Nie 16:18, 28 Mar 2010 Temat postu:

Spoko fajna sprawa ino nie na moją kieszeń do optymalnej gry potrzeba minimum 20 figurek po jednej stronie barykady (przynajmniej według mnie) no i oprócz figurek przydałyby się rzeczy robiące za krajobraz. Wiadomo jakieś bajeranckie pagórki itd.

Małpa · Wysłany: Nie 16:26, 28 Mar 2010 Temat postu:

no to figurek może zabraknąć , a co do krajobrazu to się da Very Happy

Małpa · Wysłany: Nie 16:36, 28 Mar 2010 Temat postu:

Policzyłem równo 20 ich ma Razz

	Forum www.erpegowo.fora.pl Strona Główna :: RpGi wszelakie Papierowe tak Zwane	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3